Nowy numer 17/2024 Archiwum

Sztuka w portfelu

Prace Andrzeja Heidricha są znane chyba lepiej niż obrazy Jana Matejki czy Wojciecha Kossaka. Nie wszyscy jednak znają ich autora.

Minimum półtora miesiąca na każdą stronę – mówił Andrzej ­Heidrich, zapytany o czas potrzebny na zaprojektowanie banknotu. Nie chodziło jednak o cały proces powstawania banknotu, a tylko o jeden z etapów – projektowanie. Wygląda ono tak, że autor tworzy najpierw wersję czarno-białą, później kolorową. Jeśli bank centralny, który zleca produkcję nowych banknotów, ją zaakceptuje, grafik tworzy projekt dla Polskiej Wytwórni Papierów Wartościowych. Jest on o 50 proc. większy od przyszłego banknotu. „Maluję to już szalenie dokładnie, szalenie precyzyjnie” – tłumaczył Andrzej Heidrich. I to podczas tego etapu artysta potrzebował przynajmniej półtora miesiąca na wykonanie jednej strony.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy

Najczęściej komentowane