Wody Jordanu są dzisiaj mętne, szarożółte. Dwa razy miałem okazję przypatrywać się ludziom, którzy do nich wchodzili i symbolicznie odnawiali chrzest.
Kiedy pierwszy raz w życiu przeczytałem felieton autorstwa Jana Maciejewskiego, spodobał mi się, ale nie przeżyłem jakiegoś szczególnego wstrząsu.
Pobieranie listy
Wygląda na to, że Twoja przeglądarka nie obsługuje JavaScript.Zmień ustawienia lub wypróbuj inną przeglądarkę.